Sylwia Pupek

View Original

Najgorsza rzecz, jaką możesz sobie zrobić?

Najgorsza rzecz, jaką możesz sobie zrobić to...

PORÓWNYWAĆ SIĘ DO INNYCH

Robiłam to setki razy, a najczęściej, dziwnym trafem, działo się to wtedy, gdy czułam się zdołowana, przygnieciona, zrezygnowana, sfrustrowana, gdy pojawiały się w mojej głowie pytania:

Dlaczego mi nie idzie?

Co robię nie tak?

Dlaczego nie mam jeszcze tego, co już powinnam mieć, bo…. (inni już to mają)?

I, dziwnym trafem, wówczas nagle na mojej tablicy na Facebooku pojawiały się jak grzyby po deszczu posty, komentarze, wpisy, nagrania moich znajomych którzy chwalili się swoimi sukcesami.

Tak..., dokładnie, prawo przyciągania zadziałało w perfekcyjny sposób tutaj wyciągając jeszcze bardziej moje lęki na wierzch i podbijając wątpliwości.

A przez to czułam się jeszcze gorzej…

Ale.., żeby nie było, że poprzestawałam na tym...

O nie, może i były to lekkie zachowania sadomasochistyczne, ale… zamiast zamknąć Facebooka to ja zaczynałam przeglądać tablice kolejnych osób, podświadomie poszukując osoby, która ma gorzej niż ja.

I wiesz co znajdowałam?

Każda osoba, której stronę otwierałam, waliła mi po oczach swoim szczęściem i radością, sukcesami i osiągnieciami.

Tak, tak właśnie jest, że gdy jesteś w czarnej d... to zamiast zacząć z niej wychodzisz to pogrążasz się jeszcze bardziej.

Bo, gdy poszukujesz odp. na pytanie "dlaczego" to jedyne, dokąd te pytanie może Cię doprowadzić to wszystkie poprzednie chwile, kiedy czułeś się podobnie, czyli źle!

Zamiast więc szukać potwierdzenia, że ktoś ma gorzej, że są inni, którzy też siedzą po uszy w d..., zamiast zadawać sobie pytania, dlaczego znowu ja, dlaczego znowu mi, zatrzymaj się i zrozum!

Jesteś wyjątkowy!

Jedyny w swoim rodzaju!

Nie ma drugiego takiego na całym świecie! (o czym świadczą nawet Twoje linie papilarne!)

Całe te porównywanie się, wyniesione z dawnych, dziecięcych lat, ono niczego nie poprawia w Twoim samopoczuciu, a jedynie dołuje Cię jeszcze bardziej, bo gdy szukasz potwierdzenia tego, że jest źle, to je znajdziesz!

Szybciej niż sadzisz!

Znajdziesz je w sukcesie koleżanki z pracy, w szczęśliwym związku kolegi, w radości z wakacyjnego wyjazdu brata...

Zostaw to!

Tak! Wiem!

Wymaga to siły woli, ale jeśli Ty tego nie zatrzymasz, to nikt tego nie zrobi!

Rozumiesz?

Jesteś jedyną osobą odpowiedzialną za siebie i za to, co czujesz oraz co robisz i jakie decyzje podejmujesz.

I najlepsze, co możesz zrobić, gdy dopada Cię slaby dzień, depresyjny nastrój to znaleźć sposób, by wrócić do swojego FLOW, do swoich wysokich wibracji, do swojej równowagi, ale nie poprzez rozpamiętywanie tego, co było, czy szukanie wyjaśnienia, dlaczego znowu Ci się to dzieje, a poprzez zapytanie się siebie:

„Czego ja TERAZ potrzebuję, by poczuć się lepiej?”

I czasem będzie to wyjście na spacer,

Czasem zabawa z dziećmi,

Czasem medytacja,

Czasem dziennik…,

A czasem strzelenie sobie w pysk i powiedzenie:

DOŚĆ! WYSTARCZY JUŻ UŻALANIA SIĘ NAD SOBĄ!

Od teraz to JA DECYDUJĘ!

I zdecyduj, co chcesz czuć?

Jakie emocje?

A potem zobacz, co potrzebujesz zrobić, by je poczuć?

❤️