Straciłaś dziesiątki godzin, dni i tygodni…
W poszukiwaniu idealnego miejsca do nagrywania video
W poszukiwaniu perfekcyjnej kawiarni do pisania bloga
W poszukiwaniu odpowiedniego stroju do pokazywania się światu
W poszukiwaniu właściwych słów, idealnych tematów, perfekcyjnej czcionki, by pisać
Straciłaś dziesiątki godzin, dni, tygodni…
By być taką, jaką wydaje Ci się, że być powinnaś
By być akceptowaną
By być zauważaną
By być odpowiednią
Dla Świata
Dla innych
Ale miejsce, do którego dotarłaś, okazało się być miejscem nie dla Ciebie
Czułaś się tam sztucznie
Nienaturalnie
Czułaś, że każdego dnia marnujesz czas na bzdurne przygotowania
Czułaś, że wewnątrz Ciebie coś krzyczy i woła
Gdy Ty zajmujesz się pierdołami
Stawiając zmywanie naczyń i podłóg jako coś ponad
Tłumacząc sobie, że to musi być najpierw, zanim usiądziesz do tego, co naprawdę chcesz robić
Zanim zaczniesz kreować
I dzielić się ze światem
I czułaś, jak wewnątrz Ciebie wszystko się gotuje
Czułaś, jak wzbiera złość…
I gdy już wszystko było idealne i perfekcyjne, nie umiałaś znaleźć połączenia ze sobą
Byłaś zdenerwowana, zestresowana, że nic Ci nie idzie
Więc kładłaś się wściekła spać… z poczuciem kolejnego, zmarnowanego dnia…
I tak mijał dzień za dniem, a Ty wciąż na nowo podsuwałaś sobie kolejne obowiązki, które muszą być najpierw….
Co to za przekonanie?
Przed czym ono Cię chroni?
Czego się boisz?
Czego nie chcesz zobaczyć?
Jakiej prawdy o sobie?
Jakiej siebie?
Co się stanie, gdy zajmiesz się najpierw tym, co naprawdę ważne?
Gdy to wyjście do świata będzie pierwszą rzeczą, jaką rozpoczniesz swój dzień?
Co wtedy?
Co się zmieni w Twoim życiu?
Boisz się tego?
Ja też się bałam…
I boi się tego wiele kobiet…
Każda z nich jest przerażona, gdy odkrywa swoją MOC
Gdy zasmakuje jej kawałeczka
Gdy ją ujrzy…
Gdy jej ciało się odpręża, ramiona opadają, a całe napięcie puszcza, pojawia się lęk…
Każda z nich jest przerażona tak samo jak Ty
Boją się zmian, jakie nastąpią w ich życiu
Boją się wyjść z pudelka, w którym się zamknęły, które mimo że niewygodne, to jednak bezpieczne,
Które stało się ich schronieniem przed zbytnim odsłonięciem siebie na świat
Boją się zranienia
Oceny innych
Krytyki
Złych słów
Boją się zmian w życiu
Boją się, że ich MOC przestraszy ich bliskich
Że tej MOCY nie zaakceptuje ich mąż, partner
Boją się, że nie będzie już żadnych limitów, ani barier…
Boją się, że nagle nikt i nic już ich nie powstrzyma przed BYCIEM W PEŁNI SOBĄ!
PRZED BYCIEM PRAWDZIWĄ SOBĄ!!!!
Stworzyłam dla Ciebie niewyobrażalnie MOCNY WARSZTAT!
Warsztat, do którego przystąpiłaś już kilka dni temu!
…Gdy poczułaś pierwszy raz połączenie, czytając jeden z moich postów
…Gdy pomyślałaś sobie: „Wow! To o mnie.”
…Gdy pomyślałaś: „Jakież to mi bliskie i znane.”
…Gdy byłaś gotowa wejść w tę przestrzeń, ale zawahałaś się…
Wyciągając na wierzch logiczne argumenty, że jednak to nie czas dla Ciebie, że jeszcze nie teraz, że chyba raczej nie potrzebujesz tego…
To jest czas dla Ciebie, KOCHANA!
Potrzebujesz tego!
Bo Ty już jesteś w tej przestrzeni!
Już pewne procesy się zaczęły w Tobie!
Zaufaj więc sobie, swojemu wewnętrznemu prowadzeniu, swojemu sercu…
Czego ono pragnie? Czego ono chce?
Czego Ty pragniesz?
Wolności?
Łatwości w kreowaniu?
Być sobą i nie bać się tego?
Czuć lekkość w tym byciu sobą?
2 DNI! TYLE MASZ JESZCZE CZASU!
DO 09.05 DO GODZINY 09:00 (CZASU UK)!
WTEDY PRZESTRZEŃ ZOSTANIE ZAMKNIĘTA!
Warsztat „Wychodzę do Świata ze Swoją Mocą”
z lekkością i łatwością, z przestrzeni Serca…
Każdego dnia otrzymasz ode mnie MEGA DAWKĘ niesamowicie mocnych rzeczy!
Zadań, ćwiczeń, medytacji, nagrań audio, video lub live’ów, byś:
POCZUŁA SIĘ PEWNIE,
ZAUFAŁA SOBIE,
ZNALAZŁA WEWNĘTRZNE PROWADZENIE,
WYSZŁA DO ŚWIATA MIMO LĘKÓW,
BYŚ POKONAŁA SWE BLOKADY,
BY PUŚCIŁY WSZELKIE OGRANICZAJĄCE PRZEKONANIA,
BYŚ ODNALAZŁA SWOJĄ PRAWDZIWĄ MOC!
Wchodzisz?