Dlaczego Ja miałabym Ci pomóc wyjść z finansowego dołka?

Kiedyś sądziłam, że Bóg mnie karze tym, czego doświadczam w swoim życiu. Osiąganie kolejnych progów finansowych było banalnie proste, ale utrzymanie ciągłego, stabilnego wzrostu wręcz niemożliwe. Zarobienie pierwszego miliona zł w 2009 r. było dla mnie pestką, tak samo jak kolejnego i kolejnego. Ale by to utrzymać, by nie popadać w finansową dolinę, to już okazało się nie lada wyzwaniem.

Pewnego dnia odkryłam, że moje dzieciństwo, przekonania i to, na czym wyrosłam kształtuje moje życie i doświadczenia. Było to w 2015 r. kiedy stałam się bezdomną.

Lęk, niepokój, panika, złość i frustracja, poczucie bycia gorszą, niezasługującą, uszkodzoną, to jedynie garstka tego, co myślałam o sobie.

Pracując nad swoimi przekonaniami zrozumiałam, że moje doświadczenie bezdomności jedynie pogłębiły to, co w podświadomości zostało zakodowane - Nie mogę mieć stabilizacji finansowej ani poczucia bezpieczeństwa. (Dlatego wciąż sabotowałam siebie….) Bezdomność i traumy przeszłe stały się moją tożsamością.

W końcu przyszedł dzień, kiedy powiedziałam DOŚĆ i zaczęłam zmieniać to, co stało się moim życiowym THEME (scenariuszem), uwalniając i odkodowując poszczególne programy, mechanizmy i wzorce, zaczęłam budować swoją finansową lekkość, poczucie bezpieczeństwa i stabilizację.

To, co kiedyś było trudne, dziś stało się PROSTE. Teraz zapraszam do tego CIEBIE!