Czy nieprzepracowana trauma powraca?

IMG_5512 Mówisz mi, że Ty musisz to przerobić, bo nieprzepracowana trauma powraca…Mówisz mi, że musisz uzdrowić przeszłość, bo bez tego dalej nie ruszysz… 12 lat temu podczas spotkania z moją bardzo bliską znajomą, dużo starszą ode mnie kobietą, w odpowiedzi na moje jęczenie i żale dotyczące mojego związku, usłyszałam radę:„Musisz to przepracować przez miłość, oboje musicie..” „What????” – pomyślałam sobie - „Jaką miłość, koleś jest nienormalny, a ja mam coś przez miłość przepracowywać??? Ja mam ochotę go zatłuc? O jakiej Ty mi miłości mówisz…?” Więc zgodnie z moim przekonaniem i odczuciem wybrałam drugą opcję… przez ból, bo to coś, co znałam, każdy z nas to zna… Ale chcę Ci dziś powiedzieć, co tak naprawdę znaczy, przepracować coś przez miłość, ….wtedy tego nie rozumiałam, a może nikt nie umiał mi tego wystarczająco jasno wytłumaczyć… Dziś staje się to dla mnie takie oczywiste. Przepracować przez miłość, za każdym razem, każdą trudną sytuację i relację, która Ci się przydarza TU I TERAZ, to przede wszystkim, POKOCHAĆ SIEBIE I POCZUĆ WSPÓŁCZUCIE DLA SIEBIE, zobaczyć siebie w drugiej osobie i w danej sytuacji. By to zrobić potrzebujesz zatrzymać się. Stanąć jako obserwator do swoich myśli, emocji i zobaczyć, co się dzieje z Tobą, Twoim umysłem i ciałem. Nie zrobisz tego będąc w amoku wrzasków i wściekłości… może nawet nie zrobisz tego za pierwszym razem, ani za drugim, ani za trzecim… może będziesz musiał próbować ciągle i ciągle od nowa, aż w końcu przy dwudziestym albo i czterdziestym uda Ci się… Ale, gdy to nastąpi wiedz, że NAGLE WSZYSTKO STANIE SIĘ JASNE DLA CIEBIE, ZOBACZYSZ TO, CZEGO WCZEŚNIEJ NIE BYŁEŚ W STANIE DOSTRZEC. Bo zobacz, ile lat wypracowywałeś w sobie te wszystkie reakcje, przez ile wiele lat karmiłeś siebie tymi samymi myślami… i może nadal to robisz. ŚWIADOMOŚĆ JEST PIERWSZYM KROKIEM DO ZMIANY! Uświadomienie i zauważenie tego wszystkiego będzie początkiem NOWEGO ŻYCIA!A moment, w którym ukochasz siebie będzie momentem, gdy już nigdy więcej nie będziesz chciał siebie ranić, ani sprawiać sobie bólu… Bo czy kochając druga osobę, chcesz by ona płakała i cierpiała? By czuła się źle?Czy więc kochając siebie dalej uważasz, że potrzebujesz coś przepracowywać poprzez ból, bo tak wygląda zaglądanie w przeszłość? Zawsze jest inna droga, zawsze jest inne rozwiązanie. To, że go akurat teraz nie znasz, nie znaczy, że ono nie istnieje… POZWÓL SOBIE DOŚWIADCZYĆ TEGO.  P.S.DO PAŃ, DZIEWCZYN, MATEK KOBIET, ŻON, KOCHANEK, PARTNEREK, BABĆ… 08.08 zaczynamy pierwszy warsztat dla kobiet, gdzie nie będziesz niczego przerabiać z przeszłości. Chce Ci pokazać inną drogę, drogę, która nie wiedzie przez cierniste krzewy, drogę, gdzie zrozumiesz własną moc i potęgę umysłu.Gdzie odzyskasz wiarę i przypomnisz sobie, co to znaczy byś kobietą i po co tutaj przyszłaś na świat. Droga KOBIETO! Zostało już niewiele czasu do tego, byś wskoczyła w tę przestrzeń w tak niskiej cenie: Warsztat Odzyskaj swoją KOBIECOŚĆ https://sylwiapupek.com/warsztat-odzyskaj-swoja-kobiecosc/   #SylwiaPupek #ZmieńSwojeŻycie #CałkowitaTransformacjaŻycia #MojaKobiecosc #BycKobieta #PowrotDoSiebie

Previous
Previous

Czy u Ciebie też jest „w końcu”?

Next
Next

Kilka tygodni temu grupka obcych sobie ludzi podjęła decyzję...