nieWystarczająca

IMG_2288.jpegCzy to wystarczy, żebyś otrzymała wszystko, czego pragniesz, o czym marzysz, będąc po prostu sobą?

Czy bycie sobą, taką prawdziwą, taką, jaką jesteś, jest wystarczające?

 
Oczywiście, że nie!
Oczywiście, że to nie wystarczy!
 
Nie możesz być po prostu sobą!
Nie możesz być taka, jaką jesteś, prawdziwa…
 
To nie jest wystarczające!
I Ty o tym dobrze wiesz.
 
Wiesz o tym od pierwszej chwili swojego życia.
 
Nigdy nie byłaś wystarczająca taka, jaka byłaś.
Zawsze byłaś „za mało”,
Zawsze czegoś Ci brakowało…
Wszyscy Ci to powtarzali…
Więc nie mogło być inaczej,
Musiałaś im uwierzyć.
 
Bo w życiu nic nie przychodzi łatwo,
Bo życie nie jest łatwe,
Bo życie nie jest proste,
Bo, żeby coś otrzymać, trzeba coś dać,
Coś poświęcić.
 
Nie ma nic za darmo
Nie ma nic lekko
To, co lekko przychodzi, to szybko odchodzi…
 
Więc spinasz się każdego dnia,
By w końcu stać się wystraczająca,
By otrzymać to, czego pragniesz,
By na to zasłużyć.
 
Najpierw starałaś się zasłużyć na miłość matki,
Potem na miłość przyjaciół
Potem męża, dzieci…
 
Starałaś się zasłużyć na bycie akceptowaną,
Lubianą.
I szukałaś nieustannie drogi ku temu, jak stać się jeszcze lepszą,
Jak stać się inną,
Bo taka, jaka jesteś, jesteś niewystarczająca.
Taka, jaka jesteś, to za mało.
Taka, jaka jesteś, nie możesz nic otrzymać.
Taka, jaka jesteś, jesteś NICZYM…
 

Jaka więc musisz być, by zasłużyć na miłość innych?

Jaka musisz być, by zasłużyć na akceptację innych?

Jaka musisz się stać, by zaczęto Cię szanować?

Jaka musisz się stać, by zaczęto Cię słuchać i poważać,

By zaczęto się z Tobą liczyć?

 
Jaka musisz być, by pokochać siebie?
Bo wiesz dobrze, że taka, jaka jesteś, jesteś niewystraczająca…
Taka, jaka jesteś, nie zasługujesz na niczyją miłość…
Taka, jaka jesteś, NIE OTRZYMASZ NIC…
 
Stań więc przed lustrem i spójrz na siebie, spójrz w swoje oczy…
A potem spójrz na swoje stopy, kostki, łydki i uda… na swoje nogi, na biodra, swoje łono, brzuch, klatkę piersiową, na swoje piersi...
 
ZOBACZ JE
Takimi jakimi są…
 
Spójrz na swoje ramiona, ręce, dłonie, palce…
A potem szyję…
I twarz, brodę, usta, policzki, oczy… czoło i włosy…
 
Spójrz na swoje ciało
Bo to nie tylko ciało,
To efektem Twoich lat życia, doświadczeń, decyzji i wyborów,
To mapa Twojego życia,
W nim zapisane jest każde wydarzenie, jakie przeżyłaś, każda sytuacja, jakiej doświadczyłaś,
W nim jest wszystko,
Ono jest Twoją opowieścią…, opowieścią o TOBIE…
 
Spójrz więc na nie i zobacz w nim siebie, zobacz swoje doświadczenia, zobacz to, co przeszłaś przez te wszystkie lata swego życia…
 
I powiedz:
„KOCHAM CIĘ, TAKĄ JAKĄ JESTEŚ. KOCHAM CIĘ TAKIM, JAKIM JESTEŚ. BO JESTEŚ MNĄ, A JA TOBĄ, BO JESTEŚ WE MNIE, A JA W TOBIE.”
 
Bo od innych dostaniesz tylko tyle, ile sama sobie dasz.
Jeśli więc nie widzisz w sobie żadnej wartości, w tym kim jesteś i jaka jesteś,
Jeśli uważasz, że Ty - prawdziwa nie zasługujesz na własną miłość, to nie otrzymasz jej także od innych.
 

Warsztat Nowe Ciało – Nowa JA

To warsztat o bezwarunkowej miłości do siebie…, bo bez pokochania siebie, nikt inny Cię nie pokocha prawdziwie, za nic, za to, że po prostu jesteś.
To warsztat o akceptacji tego, kim jesteś Tu i Teraz…, bo bez tej akceptacji niczego nie zmienisz…
To warsztat o Tobie, Twoim ciele, o Waszej miłości, o Waszej relacji, o Waszej drodze…
To warsztat o ZMIANIE, zmianie, która stanie się początkiem Twojego nowego życia.
 
Zapraszam Cię do naszej przestrzeni!
 
Tutaj zejdziemy do najgłębszych warstw, by odkryć prawdziwe powody, dla których jesteś w miejscu, w jakim jesteś, w swoim życiu, w relacji ze swoim ciałem, w relacji z sobą, a następnie znajdziemy rozwiązania i uwolnimy to, co utrudnia osiągniącie przez Ciebie tego, czego pragniesz, akceptacji siebie, pokochania siebie, pokochania swego ciała, odzyskania siebie i swojego ciała…
 

Czekam na Ciebie!

Zaczynamy 02 marca!

 

Przez 6 tygodni będę prowadziła Cię w głębokim procesie zmian i transformacji, byś w końcu mogła cieszyć się tym, czego pragniesz od tak dawna.
Bo to, czego pragniesz, nie jest czymś nowym. To, czego pragniesz, jest czymś, co już znasz, co już kiedyś miałaś, czego doświadczyłaś i za czym tęsknisz.
I dobrze wiesz, że to jest realne dla Ciebie, że to możliwe, a jedyne, czego potrzebujesz, to znaleźć drogę i rozwiązanie, jak to osiągnąć.
I ja Ci w tym pomogę. Pomogę Ci odnaleźć tą drogę, rozwiązanie, a następnie wprowadzić je w życie.
I nie, nie będą to restrykcyjne diety ani wykańczające treningi…
Bo wszystko, co poznasz to droga przepełniona miłością i akceptacją, wszystko, co zapoczątkuje zmiany będzie wynikało z Twojej chęci, a nie przymusu czy nakazu.
Wszystko, co otrzymasz, czego się nauczysz, jest niczym innym jak odzyskaniem siebie, odnalezieniem drogi do siebie, do prawdziwej siebie.
 
Więc jak?
Decydujesz się?
 
Zaczynamy 02 marca! czyli już w poniedziałek!
 
Previous
Previous

Pokochać siebie..., co to znaczy?

Next
Next

Te dni...