Rozmowy z Duszą cz.1.

-Ile razy jeszcze będę musiała podnosić się z kolan?

-Tyle, ile będzie potrzeba, byś uznała i zaakceptowała swoją Moc i Wielkość.

-Tylko, ze ja już nie mam siły podnosić się z tych kolan znowu. Mam ochotę położyć się do grobu i już z niego nie wstać.

-To się połóż. A potem podnieś, jak nowonarodzona, jak zmartwychwstały Chrystus i idź realizować moją misję.

Previous
Previous

Mój Cień

Next
Next

Płonące Lasy Amazonii